czwartek, 16 września 2010

5 punktów nowoczesnej architektury Le Corbusiera na przykładzie niepozornego bloku łazarskiego // 5 points of Le Corbusier's architecture

W dzisiejszym poście nie będzie nic ciekawego, czyli podobnie jak zwykle.

Prezentuję blok przy ul. Głogowskiej na Łazarzu.
Bloczek jest taki jaki jest bardzo wiele w naszym mieście i nie tylko w nim, ale w tysiącach miast pomiędzy Łabą a Władywostokiem.
Jak każdy szanujący się budynek będący we władaniu spółdzielni mieszkaniowej jest on pomalowany na pomarańczowo (z drobnymi impresjami różu i żółci).
Ciekawym jego elementem jest konstrukcja oparta na żelbetowych słupach, która pozwoliła na uwolnienie parteru i utworzenie przejazdu w głąb działki.

Architekt jak widać zastosował się do jednej z 5 zasad nowoczesnej architektury Le Corbusiera - bowiem postawił ten dom na wolnostojących podporach, co umożliwia w miarę potrzeb np. ruch samochodowy pod nim albo powiększenie ogrodu.
Pozostałe zasady to
- ogród na dachu - w tym przypadku jedyną rośliną jest pewnie mech na papie
- wnętrza niezależne od konstrukcji, z przeznaczeniem na duże, otwarte przestrzenie - tutaj wykorzystane dla wykrojenia mikroskopijnych mieszkań
- dowolne kształtowanie elewacji, dzięki konstrukcji słupowej - hmm... w tym bloku wykorzystana na malutkie balkoniki
- zastosowanie wstęgowych okien wpuszczających dużo więcej światła niż punktowe - a jednak tutaj są punktowe, widocznie w Polsce cierpimy na nadmiar światła słonecznego

English version:
Like always, nothing new :)
I want to show you block of flats on Głogowska St. in Łazarz.
A block like many others in Poznań and thousands of cities between Elbe and Vladivostok.
This place like every block owned by a housing association is painted orange (with delicate impressions of pink & yellow).
The most interesting element is basing the whole construction on reinforced concrete columns (pilotis) - it allows to free the groudn floor and to drive into the block.
Architect used one of 5 points of architecture created by Le Corbusier - the house is based on freestanding columns which allows motor traffics and bigger gardens.
The other points are:
- roof gardens (in this case the only plant could be only moss on roofing paper)
- indoors independent of construction, destined to be an open floor plan (here used to create many small flats)
- a free facade thanks to columns (here used to create little balcons)
- ribbon windows which let much more sun than normal ones (here we have normal, usual windows - probably we get too much natural sun in Poland :) )




HA! Architektura architekturą ale biznes jest biznes - w otwartej przestrzeni pod budynkiem usadowił się kiosk z pieczywem. Chyba jednak nie o to architektowi chodziło...
HA! Architecture is architecture, but bussines is business - in the open space under the building there is a box selling breads. I don't think this is what architect had in mind.


Twórczość łazarskich plemion, którym jak widać przeszkadzają odnowione powierzchnie. Może tak jak ja nie lubią ciepłych kolorów w architekturze?
Creative Activity of Łazarz tribes - I suppose they don't like renovated surfaces. Maybe, like me, they hate warm colors in architecture?

8 komentarzy:

  1. No kiosk to kwas, bazgroły też, a poza tym przyjemny bloczek :) Co do "ogrodu" na dachu - w Polsce nie potrafimy korzystać z naszych dachów, jesteśmy na to za mało twórczy...Jak na swoim dachu wystawiłem kilka doniczek, szybko była u mnie administracja, że dach popsuje (doniczkami z plastikowych butelek po wodzie 5L), ale butelki po piwie i wódce, które zostawiają nastoletni mieszkańcy budynku dodatkowo po nim biegając - to już ich nie obchodziło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkość okien wynika raczej z (nie)dostępności materiałów budowlanych w czasach gdy budynek powstawał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo ja wiem, raczej przed strachem przed utratą ciepła i ogólnie brakiem dobrego pomysłu. Dzisiaj materiałów budowlanych jest cała masa, a i tak powstają głównie gargamele.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mieszkam w podobnym bloku, ale jakoś od pewnego czasu zaczęło doskwierać mi mieszkanie w 4 kątach na malej przestrzeni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie wygląda strasznie i przypomina bloki z prl-u

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak trochę wygląda strasznie. Niczym każdy blok w Polsce z PRL

    OdpowiedzUsuń