sobota, 8 stycznia 2022

Ekspresjonistyczny Kościół

Na kościół pw. Nawiedzenia NMP na poznańskich Ratajach trafiłem kilka lat temu zupełnie przypadkowo. Odważna, monumentalna, ekspresjonistyczna forma, zrobiła na mnie duże wrażenie. 



Wyglada jak przeniesiony z innego świata na ratajską łąkę. A położony jest na jedynym z największych w Poznaniu blokowisk. Jednak w żaden sposób nie nawiązuje do ich funkcjonalistycznej architektury, obecnie w przeważającej części pokolorowanej pastelowymi farbkami. 





Budynek był budowany długo bo od roku 1979, aż do 1997. 






Kościół jest bardzo duży, jeden z największych w Poznaniu. Składa się z kościoła dolnego i górnego (sensu tej koncepcji projektowania kościołów nigdy nie potrafiłem zrozumieć).





 Zaprojektowany został przez architektów z Warszawy Marka Eibla oraz Stanisława Sołtyka.






środa, 25 sierpnia 2021

Ośrodek Nauki PAN w Poznaniu

Budynek Ośrodka Nauki PAN w Poznaniu, to doskonały przykład późnego modernizmu. Obiekt został oddany do użytku w 1993 roku. Architektami byli Zygmunt Skupniewicz (Dom Weterana na Szelągu, DS Jowita) oraz Zygmunt Lutomski (Wieżowce na Piekarach, Arsenał). 



Znajduje się na miejscu w którym kiedyś miescił się Szpital Żydowski i Przytułek dla Zniedołężniałych fundacji Abrahama i Henrietty Rohrów, zniszczony w czasie walk o Poznań w 1945 roku.





Przegonił mnie portier sprzed budynku PAN przy ul. Wieniawskiego. Z jakiegoś powodu, którego nie potrafiliśmy do końca ustalić, nie wolno chodzić dookoła tego budynku i robić zdjęć. Jak widzicie, jednak można.







środa, 18 sierpnia 2021

Kamienica Modernistyczna z lat 30.

 Na zabudowujących się deweloperskimi blokami Jeżycach, wciąż można znaleźć miejsca w których czas się zatrzymał ponad 80 lat temu.



Okazałe modernistyczne kamienice powstały u schyłku lat 30. XX wieku. Do dzisiaj noszą ślady dawnej świetności, a zastosowane materiały dobrej jakości starzeją się z godnością.






Ciekawe czy tego samego można się spodziewać, po dzisiejszych „luksusowych” inwestycjach. 





Pokazany na zdjęciach obiekt znajduje się u zbiegu ulic Sienkiewicza i Reja.

niedziela, 15 sierpnia 2021

Wiepofama - 10 lat póżniej

10 lat temu pisałem o Wiepofamie - działającej od 1919 roku fabryki obrabiarek. Wtedy jeszcze nie było wiadome co się stanie z fabryką albo z terenem po niej. Terenem niebagatelnym, bo to aż 8 ha w samym środku Jeżyc.


Dzisiaj w tym miejscu powstaje nowe osiedle. Pierwszy jego etap to 2 budynki 7-piętrowe, w których łącznie zmieści się 251 mieszkań. Wciąż jednak można odnaleźć tam ślady starych funkcji.






sobota, 10 grudnia 2016

Modernistyczne Pearl Harbor

Pearl Harbor jest bazą marynarki Stanów Zjednoczonych. Znajduje się na wyspie Oahu, niedaleko Honolulu na Hawajach.


Pomimo, że początki bazy sięgają końca XIX wieku, to najbardziej znana znana jest z wydarzeń z czasów II Wojny Światowej.


W dniu 7 grudnia 1941 nastąpił atak japońskiego lotnictwa na bazę oraz stojące w porcie statki. Zaskoczenie amerykańskiego wojska było totalne. Zniszczeniu lub poważnemu uszkodzeniu uległo ponad 20 okrętów oraz ponad 250 samolotów. 



Atak nie był jednak pełnym sukcesem, gdyż Japończykom nie udało się zatopić amerykańskich lotniskowców, które tego dnia nie stacjonowały w bazie.




Zatopiony okręt USS Arizona jest obecnie cmentarzem wojskowym. W dalszym ciągu są w nim grzebane prochy marynarzy, którzy na nim służyli.


Z okrętu wciąż wyciekają smary, oleje i paliwo, tworząc na wodzie specyficzne plamy.

USS Arizona Memorial został zbudowany w 1962 r. Nie ma połączenia ze stałym lądem, ale znajduje się nad zatopionym okrętem. Zwiedzający dopływają na pomnik statkami, które obsługują amerykańscy marynarze.


Pomnik zaprojektował urodzony w Austrii, lecz tworzący na Hawajach architekt Alfred Preis. Jest niezwykle eleganckim, 56 metrowym obiektem, którego biel kontrastuje z granatowymi wodami zatoki Pearl Harbor. 




 Również dzisiaj Pearl Harbor jest jedną z najważniejszych (obok m.in. San Diego) baz US Navy.


USS Arizona Memorial odwiedza rocznie ponad 2 miliony turystów. Krytycy pomnika nazywają go "zgniecionym kartonem po mleku".